O WI-FI POD KONTROLĄ, BEZ KONTROLI
WLAN bez centralnego zarządzania nie daje wglądu w stan całej sieci, a więc w ilość i jakość połączonych z nią klientów, stan działania AP czy zagrożenia związane z niewiadomego pochodzenia punktami dostępowymi (tzw. rogue APs). Budując sieć bezprzewodową musimy więc zastanowić się nad sposobem jej kontrolowania. Bez tego każdy punkt dostępowy jest osobnym bytem, z własną konfiguracją i niezależnym systemem operacyjnym. Konfiguracja umożliwiająca poprawne działanie takich urządzeń w obrębie tej samej sieci bezprzewodowej (ESSID) i automatyczne przełączanie klientów, wymaga dużego nakładu pracy i jeszcze większych pokładów cierpliwości. Przez takie rzeczy można się spóźnić na obiad.
JEDEN, BY WSZYSTKIMI RZĄDZIĆ
Z pomocą przychodzi kontroler, urządzenie fizyczne lub wirtualne, które centralnie zarządza wszystkimi punktami dostępowymi; panuje nad ich jednolitą konfiguracją, wersją oprogramowania, a często nawet wspólnym medium radiowym. Taki kontroler umożliwia monitorowanie stanu całej sieci, daje nam wgląd w ilość i jakość połączonych z nią klientów. Pozwala tworzyć zasady bezpieczeństwa i aplikować je w całej rozległej sieci bezprzewodowej. A wszystko to w jednym miejscu.
ALE…?
…wiąże się to z posiadaniem miejsca do instalacji fizycznego urządzenia albo odpowiedniej infrastruktury dla rozwiązania wirtualnego. Konieczny jest też zakup kontrolera i odpowiednich subskrypcji, licencji.
A CO W SYTUACJI GDY NIE MAMY MIEJSCA ALBO INFRASTRUKTURY, ALBO CHCEMY OSZCZĘDZIĆ NA KOSZCIE SIECI W MAŁEJ FIRMIE LUB ODDZIALE?
Możemy uwolnić się spod jarzma powszechnego modelu sieci z kontrolerem korzystając z rozwiązań bezkontrolerowych! I choć nie pozwalają one na tak rozbudowane zarządzanie i monitorowanie sieci jak rozwiązania z tradycyjnym kontrolerem, to zapewniają szybką i niezawodną transmisję danych dla kilkudziesięciu, a nawet setek urządzeń. Są proste w konfiguracji i łatwe w zarządzaniu. Innymi słowy; w zupełności wystarczą dla potrzeb małych i średnich przedsiębiorstw (SMB), a do tego zapewniają wysokiej jakości Wi-Fi przy niższych kosztach.
FREE WIFI (MOŻE NIE DARMOWE, ALE WOLNE I BARDZO SZYBKIE SIECI BEZPRZEWODOWE):
RUCKUS UNLEASHED
To rozwiązanie bezkontrolerowe od Ruckus Networks uruchamiane przy użyciu oprogramowania wgrywanego na punkty dostępowe. Konfiguracja całej sieci nie wymaga specjalistycznej wiedzy, odbywa się w paru prostych krokach, z urządzenia mobilnego lub przeglądarki. Intuicyjny jest również interfejs użytkownika. Daje on wgląd w informacje o sieci, aplikacjach i umożliwia wykonywanie wszystkich kluczowych zadań administracyjnych. Dodatkowo Unleashed wyposażono w bogaty pakiet wybudowanych funkcjonalności, w tym: usługi dla gości, bezpieczeństwo DPSK, integrację Zero IT.
Kolejnym wyróżnikiem systemu jest niezawodność i wysoka wydajność sieci. AP korzystają z opatentowanych przez Ruckus Networks technologii m.in.: BeamFlex + (inteligentne, adaptacyjne systemy antenowe) i ChannelFly (dynamiczne zarządzanie kanałami). Ruckus Unleashed w wersji 200.7 może obsłużyć do 50 AP i 1024 klientów. Ciekawą opcją jest możliwość skorzystania z 2-portowych AP tak, by działały jako bramka (Gateway) wyjścia do Internetu, co pozwala na zastosowanie ich w małych firmach/oddziałach bez użycia zewnętrznego urządzenia do NAT czy DHCP. Tutaj zalecany jest Ruckus AP R510 czyli AP 802.11ac Wave 2 z 2×2:2 MIMO.
EXTREME WIRELESS WiNG
Rozwiązanie Virtual Controller pozwala na uruchomienie funkcji kontrolera na jednym z Access Pointów, co umożliwia zarządzanie do 64 AP w ramach jednej firmy. W takim modelu otrzymujemy większość funkcji dostępnych także przy zewnętrznym kontrolerze, a głównym ograniczeniem jest liczba zarządzanych AP i fizyczny obszar gdzie wymagana jest dostępność w drugiej warstwie (na poziomie tego samego VLAN) wszystkich AP. Nie mamy więc też funkcji tunelowania ruchu czy captive portalu, które są dostępne na zewnętrznym kontrolerze.
Wszystkie AP w portfolio WiNG wspierają funkcję wirtualnego kontrolera, a modele z najwyższej półki z seri 8xxx mogą zarządzać wszystkimi modelami z niższej.
KIEDY POTRZEBNY JEST KONTROLER
Wszystkie powyższe rozwiązania od Ruckus jak i Extreme Networks pozwalają na późniejszą adaptację tych samych AP do modelu z zewnętrznym kontrolerem. Mamy więc tu pewien rodzaj modelu, pay-as-you-grow. Jeśli infrastruktura się rozrośnie i pojawią się wyzwania, którym rozwiązania bezkontrolerowe nie będą w stanie sprostać, nie musimy wymieniać zakupionych wcześniej urządzeń. Wystarczy podpiąć je do kontrolera.
Mamy AP Ruckus Unleashed i AP WiNG, które możemy wypożyczać na testy!
Zupełnie innym modelem, opartym na OPEX jest rozwiązanie wykorzystujące chmurę producenta, na której hostowany może być taki kontroler, jak i inne elementy infrastruktury, ale to już temat na osobny wpis.